sobota, 12 maja 2012

Rozmaryn

Rozmaryn

Rozmaryn
     Zioło jest używane do peklowania mięsa. Stosuje się je jako przyprawę (w niewielkich ilościach) do pieczonych ziemniaków, kapusty włoskiej, pomidorów, sosów, zup, makaronów, sałatek wędlin, do masła ziołowego, risotto.
     Mięsa (dziczyznę, drób, baraninę) przeznaczone do pieczenia lub duszenia należy natrzeć na klika godzin przed przyrządzeniem (przyprawę łączy się wtedy z szałwią lub estragonem, tymiankiem, majerankiem). Zioło wrzucone do ognia podczas pieczenia na ruszcie, aromatyzuje potrawę. Zioła dodajemy w umiarkowanych ilościach ponieważ ma silny aromat. Można dodawać do pieczywa.
     Rozmaryn wchodzi w skład ziół prowansalskich, a jego kandyzowanymi kwiatami można przyozdabiać ciasta.

     Połączenia z innymi ziołami:
  • rozmaryn + szałwia
  • rozmaryn + estragon
  • rozmaryn + majeranek 
  • rozmaryn + tymianek 
  • rozmaryn + czosnek 
  • rozmaryn + majeranek + cząber
  • rozmaryn + bazylia
  • rozmaryn + czosnek + cebula + tymianek + bazylia + pieprz
  • rozmarym + jałowiec

Rozmaryn

CIEKAWOSTKI:
Czy wiesz, że...
     Nazwa Rosmarinus wywodzi się prawdopodobnie od słów rosa - róża i marinus - pochodzący z morza. Roślina była ceniona w antycznym Rzymie. Wykonywano z niej wieńce kwiatowe, wchodziła w skład kadzideł, używano jej do celów leczniczych. Krzew poświęcono Afrodycie, greckiej bogini miłości, piękna i małżeństw. W Europie uznawano go za symbol płodności i śmierci, a także wiernej miłości. Wkładano roślinę do trumien i przyozdabiano nią groby. Wierzono, że ma moc odpędzania demonów i złych duchów oraz że chroni przed złem. W Polsce panny młode wkładany na głowę wianki z rozmarynu, mirtu lub ruty. W XVIII w. wchodził w skład popularnej wódki lavendogry.
     Rozmarym w stanie naturalnym występuje w rejonie Morza Śródziemnego. Uprawia się go wielu krajach m.im. we Francji, Włoszech, w Hiszpanii, Grecji, Meksyku. Ponieważ łatwo przemarza, w Polsce hodowany jest w doniczkach, które na lato przenosi się do ogrodu.

Rozmaryn



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz