Potrzebne składniki:
4 duże filety z ryby (gatnek ryb dowolny, ja najczęściej używam łososia/mintaja/pangę)
Wywar:
- 1 marchew
- 1 pietruszka, korzeń i natka
- kawałek selera
- por
- 4 ziemniaki
- liść laurowy, ziele angielskie, pieprz w ziarkach, majeranek, rozmaryn, tymianek
- sól, pieprz do smaku
Zasmażka:
- 1 papryka czerwona
- 1 cebula
- 1 duży popmidor
- czerwona papryka ostra
Sposób przygotowania:
Marchew, pietruszkę, seler, por kroję w słupki, oczywiście można je pokroić w talarki ale słupki wyglądają efektowniej :) wrzucam do gotującej się wody razem z liściem laurowym, pieprzem i zielem angielkim; gotuję wywar. Gdy marchwe zrobi się na pół-miękka dodaję pokrojone w również w słupki ziemniaki.Na patelnię wrzucam pokrojone w paski paprykę i pomidory (pomidowy bez gniazd nasiennych) oraz cebulę, podsmażam na oliwie; gdy pomidory zaczynają się rozpadać dodaję ostrą paprykę. Niestety nie mogę powiedzieć ile papryki ma być prawidłowo, jej ilość musicie regulować sami, kwestia gustu. Ja dodaję bardzo dużo papryki, około kilku łyżeczek po pierwsze dlatego, że uwielbiam ostre potrawy, po drugie dlatego, że zupa sama w sobie powinna być ostra. Pamiętajcie, żeby wypłukać patelnię wywarem, w ten sposób cały zapach smażonych warzyw wnajdzie się w zupie. Po połączeniu wszystkich składników dodaję zasmażkę do wywaru. Doprawiamy majerankiem, tymiankiem, rozmarynem, solą i pieprzem (papiętajcie, żeby uważać z ziołami) w razie potrzeby można dodać odrobinę magi do smaku. Rybę kroimy w sporą kostkę.
I teraz są dwie opcje podawania zupy. Można ją podawać porcjami (jeśli mamy jednego/ dwoje gości wtedy jest to bardzo efektowne) lub w "całości" jeśli gości mamy więcej..
W pierwszym przypadku przelewamy do woka lub mniejszego garnka tyle porcji ile jest nam potrzeba, po zagotowaniu dodajemy pokrojoną rybę, gotujemi do momentu ścięcia się ryby, zajmuje to około 1 minuty, tak przyrządzoną zupę, posypaną świeżą natką pietruszki podajemy naszym gościom:)W drugim pzypadku, po prostu wrzucamy pokrojoną rybę do wywaru, gotujemy 2 minuty i podajemy. Możemy tak Zrobić tylko w wypadku, gdy wiemy, że zupa odrazu zostanie zjedzona, w innym razie pozostawiona w wywarze ryba rozpadnie sie na kawałeczki.
Smacznego!
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam okazję robić zupę rybną i chyba będę musiała ją niedługo przyrządzić. Muszę przyznać, że również świetnie sprawdza się łosoś wędzony na zimno według przepisu https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-mowi-wedzony-na-zimno-z-sosem-z-ciemnego-piwa-papryczki-padron-patatas-bravas-i-gruszka-z-grilla/ który za każdym razem jest pyszny.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń