Domowy, świeży, chrupiący i pachnący chleb? Oooo tak!
Potrzebne składniki:
- 500 g mąki (w tym przepisie mam mieszankę mąki graham z orkiszową),
- 7 g drożdży suchych lub 15g drożdży świeżych,
- 2 łyżeczki brązowego cukru,
- 360 ml ciepłej wody,
- sól do smaku,
- jajko,
- garść uprażonego słoneczniku,
- garść uprażonych pestek dyni,
- garść siemienia lnianego,
- pół garści czarnuszki,
Tak jak już pisałam wcześniej, jeśli chodzi o mnie i wypieki to przepisy muszą być proste i szybkie albo efekt końcowy musi mnie powalić. Przepis na ten chleb należy do kategorii "proste i szybkie" ;)
Drożdże rozpuszczam w niewielkiej ilości ciepłej wody z cukrem. Jeśli macie drożdże suche woda powinna być cieplejsza, około 45 stopni, jeśli drożdże świeże, temperatura wody może być niższa, około 25 - 30 stopni.
Do mąki wlewam ciepłą wodę, rozpuszczone drożdże i odrobinę solę. Wyrabiam ciasto do momentu, aż zacznie odchodzić od miski. Dodaję słonecznik, dynię, siemię i czarnuszkę. Jeśli macie pomysły, żeby dodać coś jeszcze lub któregoś ze składników nie macie to nie jest problem, ja dodałam akurat to co miałam pod ręką. Zostawiam ciasto na 30 minut w ciepłym miejscu aby odpoczęło, zakrywam ściereczką.
Następnie, przekładam ciasto do wcześniej wysmarowanej olejem i bułką tartą foremki i znowu odstawiam na 30 minut w ciepłe miejsce. W tym czasie chleb powinien wyrosnąć (podwoić swoją objętość), wierzch smaruję rozmąconym jajkiem i posypuję czarnuszką.
Piekę przez 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 210 stopni, a następnie, obniżam temperaturę do 180 stopni i zostawiam na 45 minut. Po wyjęciu chleba, daję mu odpocząć 10 minut i wyciągam z formy.
Pyyycha! Najlepiej smakuje jeszcze na ciepło ze świeżym masłem, które się roztapia, a chrupiąca skórka przywołuje czasy dzieciństwa ;)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz